Aktualności
|
Nowe przepisy: Kierowcy tracą 100 praw jazdy dziennie
4.06.2015
|
Jeżeli policja nadal będzie odbierała dokumenty kierowcom w takim tempie, jak w pierwszym tygodniu obowiązywania nowych przepisów, to do końca roku uprawnienia do kierowania autami straci ok. 20 tys. osób. W pierwszym tygodniu obowiązywania nowych przepisów prawa jazdy straciło na okres trzech miesięcy prawie 700 kierowców, którzy przekroczyli o ponad 50 km/h prędkość na obszarze zabudowanym. To oznacza, że dziennie prawo jazdy traci około setka osób. Najwięcej dokumentów odebrały: drogówka stołeczna (aż 115), wielkopolska (72) i dolnośląska (69). Przed zmianami policjanci co prawda nie mogli zabierać z automatu prawa jazdy za przekroczenie prędkości. Jednak w przypadku rażących naruszeń mogli odstąpić od stosowania mandatu karnego na rzecz skierowania do sądu wniosku o ukaranie z jednoczesnym wnioskiem o orzeczenie zakazu prowadzenia pojazdu. W okresie kwiecień – grudzień 2014 r. (dane są zbierane od kwietnia) policjanci skierowali 13,1 tys. takich wniosków. To ok. 50 tego typu przypadków dziennie. Podobnie było w pierwszych miesiącach 2015 r. (od stycznia do 3 maja). Wychodzi więc na to, że surowe kary dotykają dziś dziennie dwukrotnie większej liczby kierowców niż przed 18 maja. Kierowcy jeżdżą wolniej, zwłaszcza na terenie zabudowanym. Wcześniej, nawet jak poruszałem się oznakowanym radiowozem zgodnie z wyznaczonym limitem prędkości, wielu kierowców próbowało mnie wyprzedzać. Dziś już tacy odważni nie są. Policja i rząd liczą na to, że dzięki zaostrzeniu przepisów bezpieczeństwo na naszych drogach zacznie się poprawiać. Jak wynika z danych Krajowej Rady Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego działającej przy resorcie infrastruktury i rozwoju, 2014 był kolejnym rokiem, w którym odnotowano pozytywne zmiany. Dane w skali całego kraju wskazują na spadek liczby wypadków (o 877 mniej), ofiar śmiertelnych (o 155) oraz rannych (o 1514). W niektórych województwach procentowy spadek liczby ofiar był nawet dwucyfrowy (lubelskie – o 22 proc., lubuskie – o 14 proc.). Z rankingu bezpieczeństwa na europejskich drogach opracowanego przez Komisję Europejską w marcu 2015 r. wynika, że Polska awansowała o trzy pozycje w stosunku do poprzednich lat. Wskaźnik liczby zabitych na 100 tys. mieszkańców to obecnie 8,3. Dla porównania, jeszcze w 2005 r. wynosił aż 14. Aktualny wynik w dalszym ciągu stawia nas jednak na szarym końcu w klasyfikacji unijnej. Gorzej od nas wypadają tylko Bułgaria, Litwa, Rumunia i Łotwa. W 2014 r. wśród 3202 ofiar śmiertelnych wypadków drogowych 1548 to byli kierujący pojazdami, 538 – pasażerowie oraz 1116 – piesi. I właśnie ta ostatnia liczba dotycząca zabitych pieszych budzi niepokój ekspertów z Krajowej Rady BRD. Dlatego na lata 2015–2016 priorytetem dla rządu i instytucji zajmujących się bezpieczeństwem drogowym będą ochrona pieszych i zarządzanie prędkością. – W tzw. programie realizacyjnym na lata 2015–2016 w filarze „Bezpieczny człowiek” określiliśmy konkretne zadania do realizacji mierzone wskaźnikami. Przykładowo jednym z zadań dla GDDKiA będzie budowa urządzeń bezpieczeństwa dla pieszych na drogach krajowych w miejscach o wysokim stopniu ryzyka indywidualnego.
GP |
|
Za przekroczenie prędkości stracimy prawo jazdy. Zobacz, co zmieniło się w przepisach dotyczących kierowców
23.05.2015
|
Kierowcy, którzy przekroczą dozwoloną prędkość o więcej niż 50 km/h w obszarze zabudowanym stracą prawo jazdy na trzy miesiące. To jedna ze zmian wprowadzanych przez nowelizację Kodeksu karnego i niektórych innych ustaw, która weszła w życie w poniedziałek 18 maja. Kierowanie bez uprawnień
W obowiązującym stanie prawnym kierowaniu pojazdem pomimo nieposiadania stosownych uprawnień stanowi wykroczenie (określone w art. 94 § 1 kodeksu wykroczeń), za które przewidziana jest jedynie kara grzywny, z wyłączeniem sytuacji, gdy osoba kierowała pojazdem w czasie obowiązywania orzeczonego przez sąd zakazu prowadzenia pojazdów, który to czyn stanowi przestępstwo określone w art. 244 kodeksu karnego.
Począwszy od 18 maja art. 94 § 1 kw będzie miał zastosowanie jedynie wobec osób kierujących pojazdem, na który nigdy wcześniej nie miały stosownych uprawnień. W takim przypadku, obok kary grzywny, możliwe będzie także orzeczenie zakazu prowadzenia pojazdów, o czym ostatecznie zdecyduje sąd.
Osoby, które pod rządami nowych przepisów, dopuszczą się kierowania pojazdem, dla którego stosowne uprawnienie zostało im wcześniej cofnięte w drodze decyzji administracyjnej wydanej przez właściwego starostę, wyczerpią znamiona przestępstwa (określonego w nowym art. 180a kk), za który to czyn przewidziano karę grzywny, karę ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2. Niezależnie od rodzaju zastosowanej kary, sąd będzie mógł także orzec środek karny w postaci zakazu prowadzenia pojazdów.
(źródło:KGP) |
|
Sezon polowań na kierowców rozpoczęty. Policja będzie masowo zatrzymywać prawa jazdy
10.05.2015
|
Już za półtora tygodnia drogówka zacznie masowo zatrzymywać prawa jazdy za przekraczanie prędkości. Rewolucja? Tak, choć policja już w zeszłym roku znacznie ostrzej traktowała niepoprawnych uczestników ruchu.
18 maja wejdą w życie przepisy, zgodnie z którymi prowadzący auta, którzy przekroczą w obszarze zabudowanym dozwoloną prędkość o więcej niż 50 km/h, na trzy miesiące stracą prawo jazdy. To samo dotyczy ludzi przewożących samochodem zbyt dużą liczbę osób. Jest niemal pewne, że statystyki dotyczące odbieranych uprawnień oraz wystawianych mandatów poszybują. Drogówka już dawno odeszła od pouczeń i zaczęła stosować wobec kierowców najostrzejsze kary. W całym poprzednim roku nałożono 3,1 mln mandatów, czyli o 17 proc. więcej niż w 2013 r. Tylko przez pierwsze cztery miesiące tego roku policja wystawiła 1,1 mln mandatów. Jeśli ta tendencja się utrzyma, w tym roku padnie kolejny record. Funkcjonariusze dużo częściej zatrzymują też prawa jazdy. W latach 2011–2013 powołując się na rażące łamanie przepisów ruchu drogowego, policja zabierała dokumenty blisko 1500 razy rocznie. W 2014 r. takich sytuacji było siedmiokrotnie więcej, bo aż 10,5 tys. Rażące łamanie przepisów zachodzi, gdy kierowca popełni czyn, za który może być orzeczony zakaz prowadzenia pojazdów, np. za spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym. W latach 2013–2014 o jedną trzecią wzrosła też liczba praw jazdy zabranych za przekroczenie limitu 24 pkt. Z kolei od kwietnia do grudnia 2014 r. (od tego okresu zbierane są dane) policjanci aż w 13,1 tys. przypadków od razu kierowali wniosek do sądu o ukaranie z orzeczeniem zakazu prowadzenia pojazdu. W tym roku było już 5,6 tys. takich sytuacji. Planowane na 18 maja wejście w życie zmian w przepisach to w dużej mierze udany lobbing policji. – Od lat apelowali, by funkcjonariusz był wyposażony w instrument prawny, który dałby mu podstawę do zatrzymania za pokwitowaniem prawa jazdy w przypadku, gdy kierujący przekroczy prędkość w obszarze zabudowanym o więcej niż 50 km/h. Nieoficjalnie policjanci przyznają też, że zaostrzona już w ubiegłym roku polityka mandatowa to polecenie służbowe zwierzchników. – Już poprzedni komendant główny wydał polecenie, by ostrzej karać kierowców.
GP |
[ podstrona 17 z 21 początek ... | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | ... koniec ] |